Inwestowanie w nieruchomości mieszkaniowe na wynajem to bodaj najpopularniejsza w Polsce metoda pomnażania oszczędności (bo trudno za “pomnażanie” uważać lokatę oprocentowaną na poziomie inflacji). Mimo to, rynek najmu nie jest specjalnie dojrzały (brakuje ochron dla wynajmujących, standardowych praktyk umownych, rejestru lokatorów w którym można by sprawdzić rzetelność najemcy, mały jest wybór form finansowania itd.), choć na szczęście na tym froncie pewne postępy robi m.in. Stowarzyszenie “Mieszkanicznik” (związane ze Sławkiem Maturim i jego blogiem Fridomia). Również i poziom wiedzy na temat różnych strategii inwestowania w nieruchomości jest ograniczony. Ten ostatni problem postaram się nieco złagodzić niniejszym postem. Dodam, że niemal wszystkie strategie opisane w tym artykule “przerobiłem” na własnej skórze, popełniając przy tym większość wymienionych w artykule błędów, toteż moja krytyka niektórych praktyk jest skierowana w…